- Mamo, a mogę powiedzieć kolegom, że będę mial rodzeństwo?
- Nie, nie mów na razie.
- Dobra.
Taką rozmowe odbyliśmy w ubiegłym tygodniu. Uznałam, że sprawa jest załatwiona.
Dziś bylo zebranie. Wstyd sie przyznac, ale spóźniłam się. Weszlam do klasy jako ostatnia z rodziców. Wszyscy momentalnie na mnie spojrzeli, a mamy zaczęły szeptać między sobą.
Po powrocie do domu:
- Młody, chyba cie prosilam żebyś nie mówił na razie o ciąży
- Nie mowiłem
- Czyzby?
- No może trochę mi sie wymsknęło niechcący…
- Przy kim?
- Przy chłopakach… no i moe kilka dziewczyn słyszało
- A pani?
- Pani też… bo to na lekcji było…